Przejdź do głównej zawartości

Weźmiemy ze sobą dzieci. Ostatnie lata życia rodziny Goebbelsów - Petra Fohrmann

Weźmiemy ze sobą dzieci. Ostatnie lata życia rodziny Goebbelsów autorstwa Petry Fohrmann to zapis relacji Käthe Hübner, która pracowała, jako opiekunka do dzieci w domu Magdy i Josepha Goebbelsów.

Käthe Hübner pracowała dla Ministra Propagandy i jego żony od tysiąc dziewięćset czterdziestego trzeciego roku aż do momentu ukrycia się Goebbelsów w bunkrze Hitlera. Na swoje stanowisko została polecona. W swoich wspomnieniach spisanych kilka dziesięcioleci po zakończeniu Drugiej Wojny Światowej podkreśla, że pensja u Goebbelsów nie była najwyższą kwotą, jaką mogła zarobić w swoim zawodzie.


Na każdym kroku opiekunka zaznacza swoją opinię, że Magda i Joseph Goebbelsowie byli dla niej ludźmi zwyczajnymi, o dobrych sercach dla dzieci. Przytacza wspomnienie o tym, że Magda Goebbels była damą, kobietą piękną, używającą perfum o ładnym zapachu. Trzeba przyznać, że kłóci się to z naszym obrazem Josepha Goebbelsa i jego żony.

Intersujące jest to, że Käthe Hübner uparcie powtarza, na wszelkie możliwe sposoby, swój pogląd na temat zwyczajności życia państwa Goebbelsów. Wszak wiemy, kim byli i co uczyli. Trudno uwierzyć, że choć odrobinę tej wiedzy nie posiadała opiekunka ich dzieci.

Z drugiej strony ciekawi fakt, że sama Käthe Hübner nie należała do partii i nie była zdeklarowaną nazistką, a mimo to otrzymała taką posadę. I tu powstaje pytanie, które przewija się przez całą tę książkę: Dlaczego Petra Fohrmann nie postanowiła drążyć tematu? Dlaczego ta książka jest w gruncie rzeczy luźną relacją, w której niektóre fragmenty przeczą sobie nawzajem, a Petra Fohrmann nawet nie stara się ich wyjaśnić?

Po lekturze książki mam wrażenie, że autorka po prostu uwierzyła Käthe Hübner „na słowo” i nie przeprowadziła dodatkowych badań na temat ówczesnych wydarzeń. Niestety nie można uznać tej pozycji za wnikliwą analizę ostatnich prywatnych, lat życia Goebbelsów z punktu widzenia osoby mieszkającej w ich domu. Co gorsza Petra Fohrmann nie uzupełniła nawet książki o właściwy i jakże tutaj istotny, komentarz historyczny.



Petra Fohrmann – niemiecki wydawca, wykładowca akademicki.



Komentarze

  1. Bardzo powierzchowna ,,książka". Rozczarowała mnie. Jedynym plusem są zdjęcia dzieci.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

O dziewczynkach i chłopcach dla chłopców i dziewczynek - Asia Olejarczyk

źródło:Wydawnictwo Dreams O dziewczynkach i chłopcach dla chłopców i dziewczynek to bardzo interesująca propozycja dla rodziców kilkulatków.  Autorka książki - Asia Olejarczyk - w przystępny i bardzo przyjazny sposób porusza tematy związane z miłością, okazywaniem uczuć, seksualnością człowieka oraz różnicami pomiędzy kobietami i mężczyznami.

Ekspozycja - Remigiusz Mróz

Ekspozycja jest najnowszą powieścią sensacyjną, która wyszła spod pióra obiecującego, młodego pisarza o nazwisku Mróz. Jest też pierwszą częścią przygód piekielnie inteligentnego acz obcesowego komisarza Wiktora Forsta, który za dużo pije, za mało śpi, ale dużo główkuje. Bohater odrobinę irytujący, ale o wiele bardziej imponujący swoją wiedzą, oczytaniem i umiejętnością wyciągania wniosków.

Jeszcze się kiedyś spotkamy - Magdalena Witkiewicz

  O Magdalenie Witkiewicz usłyszałam już na samym początku prowadzenia bloga. Moja droga do zapoznania się z twórczością Magdaleny Witkiewicz była długa i dosyć kręta. Pólka z napisem „Literatura obyczajowa” zwykle jest przeze mnie omijana. Po roku pandemii poczułam, że pora zbliżyć się do tej półeczki. Potrzebowałam książki, która pomoże mi się odprężyć po bardzo trudnym i stresującym roku w moim życiu zawodowym.