źródło: Prószyński i S-ka |
Sny wojenne to z pozoru prosta i wydawać by się mogło, bardzo łatwa do przyswojenia lektura.
W rzeczywistości, to historia poruszająca temat walki dobra ze złem. Opowieść o ludzkich dramatach i wyborach, które nigdy nie będą tylko dobre lub tylko złe.
To także powrót do mrocznych i skomplikowanych czasów okresu II Wojny Światowej, który, mimo upływu lat, jest wciąż bardzo żywy w naszej zbiorowej pamięci.
Inspiracją dla powieści była historia życia oraz postać Heinricha Hamanna, gestapowca, człowieka, który mimo swoich czynów w trakcie okupacji, długo czekał na postawienie przed sądem.
Historia Magdy, młodej studentki, przekonanej o tym, że jest córką zbrodniarza wojennego, jest powieścią o złożoności ludzkiego losu. O tym, że nie wszystko zależy od nas samych. Poza naszymi staraniami i pragnieniami, są jeszcze rzeczy i sprawy, na które nie mamy żadnego wpływu, choć ze wszystkich sił staramy się mieć taką siłę.
Magda jest zagubiona, samotna i pełna gniewie. Nie wie czym jest szczęśliwe dzieciństwo. Choć nikt nigdy nie powiedział jej otwarcie, dlaczego jest ignorowana i poniżana. To ona sama wie nie tylko, że jest córką kobiety, która uciekła za granicę, ale też zdaje sobie sprawę, że jest „kłopotem”.
Z biegiem lat w głowie Magdy jest coraz więcej pytań, na które nie zna odpowiedzi. Spotkanie z pewnym prokuratorem, rozpoczyna serię zdarzeń, które na zawsze odcisną znaki na życiu, duszy i umyśle Magdy.
Sny wojenne to frapująca opowieść o naszych wyborach, pragnieniach i lękach. O naszej historii, która nieraz brutalnie mieszała się w nasze życie, powodując w nim chaos i pustkę.
Czy można pogodzić się z przeszłością? Czy winny naszych matek i ojców są także naszymi grzechami? Czy przebaczenie naprawdę istnieje? Przeczytajcie Sny wojenne, a przekonacie się sami.
Bardzo dziękuje Wydawnictwu Prószyński i S-ka za egzemplarz książki do recenzji.
Marek Harny –
dziennikarz, autor między innymi powieści: "Wolontariuszka" ,"Pismak",
"W imię zasad" .
Komentarze
Prześlij komentarz