Przejdź do głównej zawartości

Dziennik kasztelana - Evžen Boček

źródło: Stara Szkoła
Evžen Boček w zupełnie innej odsłonie. Jeśli szykujecie się na dużo śmiechu i radości to jesteście w błędzie.   

Dziennik Kasztelana to opowieść, która kompletnie Was zaskoczy!



Jest w niej coś niepokojącego. Coś smutnego, coś, co sprawia, że zaczynacie rozmyślać nad sobą i nad życiem. Czy to mury zamku tak działają a może jakieś duchy?

Historia Wiktora, kustosza pewnego zamku spod Brna, to opowieść o człowieku szukającym spokoju oraz ukojenia. O człowieku, który, zmęczony miejskim zgiełkiem i miejskim pośpiechem, wyprowadza się na prowincję, by tam zbudować wymarzoną, spokojną egzystencję.

Okazuje się jednak, że nie jest to w cale takie proste. Sama przeprowadzka to nie wszystko. Trzeba jeszcze odnaleźć w sobie spokój i dystans do świata, a jak to zrobić, kiedy ciągle coś przeszkadza, a już najbardziej wścibscy turyści pałętający się po zamku

Autor ma świetny zmysł obserwacji i doskonale oprowadzi czytelnika do puenty. Dziennik Kasztelana to naprawdę dobra lektura, choć pewnie nie każdemu przypadnie do gustu. Jak dla mnie, kawałek dobrej obyczajówki  o życiu na smutno i na wesoło.







Evžen Boček - Debiutował w 1999 roku pod pseudonimem Jan Bittner powieścią Dziennik kasztelana. Pracuje jako kasztelan na jednym z zamków na Morawach.   

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

BONY PREZENTOWE - PRAKTYCZNY PRZEWODNIK - aktualizacja 2020!

źródło: google Na myśl o prezentach robi Ci się słabo? Czy bony prezentowe to idealne rozwiązanie Twojego problemu? Są neutralnym prezentem dla każdego, na dodatek na każdą kieszeń i każdą okazję, ale UWAGA! Bony znajdujące się w ofercie księgarń, działających na polskim rynku, mają różne formy, różne wartości i różnią się sposobem zakupu oraz użycia! O wszystkich PUŁAPKACH bonów prezentowych przeczytacie w tym poście.

Tatuażysta z Auschwitz - Heather Morris

Wydawnictwo Marginesy „Tatuażysta z Auschwitz „to kolejna pozycja, po którą zdecydowałam się sięgnąć a potem opisać na blogu.  Przyznam się Wam szczerze, że długo zastanawiałam się czy warto tej książce poświęcić czas. Od jakiegoś czasu panuje moda na książki typu prawdziwe historie. Nie tylko za granicą, ale także i w Polsce.

Jeszcze się kiedyś spotkamy - Magdalena Witkiewicz

  O Magdalenie Witkiewicz usłyszałam już na samym początku prowadzenia bloga. Moja droga do zapoznania się z twórczością Magdaleny Witkiewicz była długa i dosyć kręta. Pólka z napisem „Literatura obyczajowa” zwykle jest przeze mnie omijana. Po roku pandemii poczułam, że pora zbliżyć się do tej półeczki. Potrzebowałam książki, która pomoże mi się odprężyć po bardzo trudnym i stresującym roku w moim życiu zawodowym.