Mijający rok był największym wyzwaniem w mojej karierze blogowej. Jest kilka sukcesów i parę porażek. Jak w życiu. Było ciężko i trudno, a mój zapał w pewnym momencie ostro wyhamował….
Za sukces uważam utrzymanie stałego grona odbiorców na blogu i systematyczne jego powiększanie. Jedyne do czego mogę się przyczepić to to, że z pewnością mogłam zrobić coś inaczej, by ten przyrost był jednak większy.
Udało mi się utrzymać kilka ważnych kontaktów, na których mi zależało. Ponadto, nawiązałam współpracę z Grupą Wydawniczą Foksal. Dzięki tej współpracy pojawiły się na blogu doskonałe książki Helbig, Miłoszewskiego czy S. Zientek. Z kolei dzięki współpracy z Wydawnictwem Czarne miałam okazję zachęcać Was do czytania wyśmienitych reportaży z bogatej oferty tego wydawcy. Ponadto, moje recenzje nadal publikuje portal www.eprzedszkole.com.pl . Bardzo cieszę się, że razem możemy zachęcać maluchy do czytania książek.
Nowością jest fakt, że od kilku miesięcy moje recenzje publikowane są na stronach www.upolujebooka.pl , gdzie znajdziecie pełną ofertę dostępnych ebooków w atrakcyjnych cenach.
Część z nawiązanych kontaktów recenzenckich uległa samoistnemu rozwiązani, bądź wyraźnemu rozluźnieniu. Z mojej strony bez żalu, ponieważ wiąże się to ściśle z tym, jakie książki będą się na blogu pojawiać w ciągu kolejnych miesięcy. A właściwie nie do końca bez żalu. Brakuje mi pracy z Regałem Nowości, bo to profesjonalizm w czystej postaci, ale też doskonale rozumiem, że obie strony się zmieniają, a ja życzę Regałowi Nowości pomyślnych wiatrów w 2018 roku.
Żałuję też kilku nieprzeczytanych książek. Nieprzeczytanych z różnych powodów. W kolejnym roku z pewnością do nich wrócę. A ich recenzje pojawią się na blogu.
Niewątpliwą porażką jest bak nowej strony dla bloga. Niestety praca nad stroną przeciąga się w czasie. Z prostej przyczyny – nie zleciłam tego nikomu. Staram się robić to w warunkach domowych, a treści do „przerobienia” jest sporo. Chciałabym też, żeby strona była jak najbardziej przystępna dla Was i taka jaką ją sobie wymyśliłam. Na pewno, kiedy nowa strona już powstanie, zacznę pracować nad newsletterem – Wasze uwagi pożądane!
Z pewnością blog nadal będzie obecny na Facebooku (https://www.facebook.com/domowaksiegarnia/) i Instagramie. (@domowa_ksiegarnia ).
Z całą pewnością nie zostanę youtuberem, ani też nie będę robić relacji live chat. Ten rodzaj przekazu, choć modny i chwytliwy, nie interesuje mnie i kompletnie nie czuję potrzeby wchodzenia w ten obszar działalności.
Z całą pewnością nie zostanę youtuberem, ani też nie będę robić relacji live chat. Ten rodzaj przekazu, choć modny i chwytliwy, nie interesuje mnie i kompletnie nie czuję potrzeby wchodzenia w ten obszar działalności.
Posty będą pojawiać się maksymalnie dwa razy w tygodniu. Jak na razie chciałabym, żeby to były wtorki i piątki. Na bieżąco będą pojawiać się posty dodatkowe, takie jak dobre promocje książkowe czy informujące o ciekawej akcji propagującej czytelnictwo.
Dziękuję Autorom recenzowanych przeze mnie książek za wszystkie słowa podziękowania oraz wszelkie uwagi z ich strony. Wasze słowa są dla mnie bardzo cenne.
Dziękuję Wszystkim, którzy wspierają mnie w blogowej działalności. Motywują mnie swoją krytyką do pracy i czytają. I na dodatek - czasami chwalą. :-)
Koniec roku to idealny czas na podsumowania. Na blogu znalazło się ponad sto recenzji książek z wielu kategorii. Kilka z nich zachwyciło mnie szczególnie i głęboko zapadło w pamięć.
Chciałabym przypomnieć Wam kilka tytułów, które, jeśli ktoś jeszcze po nie nie sięgnął, warto przeczytać lub polecić znajomym (np. podrzucając link do tego postu).
1) Urodzić dziecko - Kristina Sandberg
„Wiele powieści reklamowanych jako rewelacyjne, po przeczytaniu, okazują się historiami, które właściwie nie są warte uwagi czytelnika. Z tą książką jest zupełnie inaczej. Historia Maj jest opowieścią, która dosłownie wbiła mnie w fotel.” Więcej TUTAJ
2) Odezwij się - Magdalena Zimniak
„Magdalena Zimniak udowadnia, że potrafi sprostać nawet bardzo wygórowanym oczekiwaniom, a stworzony przez nią portret Mielczarków jako rodziny oraz jej historia będzie fabułą, która wbije się w naszą pamięć na bardzo długi czas. Dodatkowo, świetne wrażenie potęguje fakt, że autorka naprawdę potrafi pisać o emocjach. Wie, co chce przelać na papier i realizuje to z zaskakująca dokładnością. Daje to efekt piorunująco mocnej powieści, której nie wolno Wam przegapić.” Więcej TUTAJ
3) Inna od siebie - Brygida Helbig
„Maria Komornicka, odesłana w odmęty zapomnienia, pisarka, poetka i tłumaczka, była kobietą nieprzeciętną, niebywale inteligentną, ale i ogromnie wrażliwą. Jej życiorys to fascynująca opowieść o kobiecie świadomej swojego talentu, której literacki blask rozbłysnął bardzo mocno. Niestety świecił jedynie przez chwilę.” Więcej TUTAJ
4) Brunatna kołysanka. Historie uprowadzonych dzieci - Anna Malinowska
„Reportaż Anny Malinowskiej opowiada o dzieciach, które zostały uprowadzone, przez niemieckie władze, w celu wynarodowienia i przysposobienia ich jako przyszłych obywateli III Rzeszy. Książka jest świetnie napisana. Dotrzymano wszystkich standardów fachowości i rzetelności.” Więcej TUTAJ
5) Depesze - Michael Herr
„Po lekturze reportażu Herr’ a mam ochotę krzyczeć, że wojna to g***o! Jego opowieść jest tak sugestywna i pełna plastycznych obrazów, że momentami miałam ochotę rzucać książką w kąt (a ściślej moim czytnikiem).” Więcej TUTAJ
Do „przeczytania” w Nowym Roku!
"Odezwij się " moim zdaniem bardzo dobra książka ☺ W sumie widzę udany rok. Życzę jeszcze lepszego Nowego Roku i wielu inspirujących lektur☺
OdpowiedzUsuńFajnie, ze masz podobne zdanie. I Tobie życzę dobrego Roku 2018! :) I samych dobrych książek do czytania :)
Usuń