źródło: Ośrodek Karta |
Mężczyźni z różowym trójkątem to nie tylko zapis wspomnień człowieka, który z powodu swojej orientacji seksualnej został uwięziony w niemieckim obozie koncentracyjnym.
To także próba przywrócenia pamięci wielu osobom o odmiennej orientacji seksualnej, którzy, albo zginęli zamęczeni przez Nazistów, albo nigdy, mimo ocalenia, nie odważyli się opowiedzieć swojej historii.
Historia pełna cierpienia, okrucieństwa i smutku, która, mimo upływu lat jest przestrogą oraz świadectwem nietolerancji i zła. Patrząc na obecny rozwój wypadków na świecie, staje się jeszcze mocniejszym głosem sprzeciwu wobec nienawiści, braku tolerancji i wszelkich przejawów dyskryminacji.
Bohater tej historii był zmuszony ukryć się pod pseudonimem. Nawet po zakończeniu wojny niemieccy homoseksualiści nie mogli spać spokojnie. Paragraf na mocy, którego skazano Josefa Kohouta na pobyt w obozie koncentracyjnym, obowiązywał w prawodawstwie niemieckim do lat sześćdziesiątych dwudziestego wieku.
Opowieść Josefa, spisana po upływie kilkudziesięciu lat wciąż zatrważa, wprawia w smutek i stawia pytanie - Dlaczego?
Jednocześnie jest to rodzaj rozliczenia z własnymi uczuciami i przeżyciami, próba wytłumaczenia
sobie i światu tego, co zaszło, było i nigdy nie zostanie zmazane.
To przejmujące świadectwo jest nie tylko głosem ostrzeżenia i przestrogi, ale też sposobem upamiętnienia tych którzy zmarli w obozach lub przeżyli, ale odeszli śmiercią naturalną w stanie wszechobecnego milczenia i kompletnego zapomnienia dla cierpień niewinnych ludzi.
Heinz Heger- właściwie Johann Neumann. Przyjaciel Josefa
Kohouta, austriackiego byłego więźnia obozów koncentracyjnych, który spisał
jego wspomnienia i walczył przez lata o ich wydanie. W Polsce ukazują się po
raz pierwszy.
Komentarze
Prześlij komentarz