źródło: Wydawnictwo Skrzat |
Cukierenka Panny Euforbii to kolejna historia dla młodych czytelników, która skradła moje serce. Pełna radości, zabawy i słodkości, które czynią świat piękniejszym.
Książka, nie dość, że jest ciekawa i wciągająca, to swoim stylem nawiązuje do najlepszych tytułów literatury dziecięcej, które ukazały się w przeszłości.
Z historii, napisanej przez Luigiego Balleriniego, bije radość. Radość tak zaraźliwa, że nawet ja – dorosła - nie przestawałam się uśmiechać w trakcie lektury. Myślę, że duża w tym zasługa autora, który przelał na papier, charakterystyczną dla Włochów, pogodę ducha i chęć do życia.
Główna bohaterka, Marta, jest ciekawą świata dziewczynką. Wychowuje się w domu babci. Kobiety dobrej, ale owładniętej obsesją na punkcie bezpieczeństwa wnuczki. Stara się małą chronić nawet wtedy, gdy nie jest to konieczne. Pewnego dnia dziewczynka trafia do cukierni panny Euforbii. Persony trochę zdziwaczałej i nieco szalonej.
Panna Euforbia jest mistrzynią w swoim fachu i posiada tajemną wiedzę, która sprawia, że jej ciasteczka mają magiczną moc. Niestety, jej cukiernia jest usytuowana w miejscu, gdzie mało kto zagląda i właścicielka, zamiast cieszyć się sławą mistrzyni cukiernictwa, musi myśleć o przetrwaniu.
Właścicielka cukierenki, by przetrwać, decyduje się na zorganizowanie kursu kulinarnego poświęconego wypiekom. Do kursu przystępuje dwoje kursantów - Marta oraz nieśmiały i cichy Matteo. Marta i jej kolega nie wiedzą jeszcze, że to początek wielkiej przygody i zmian.
Autor napisał historię pełną nadziei i optymizmu. Cukierenka Panny Euforbii kipi miłością do życia, świata i gotowania. To doskonała lektura dla dzieci wchodzących w wiek dojrzewania, dla których otaczający świat może być bardzo przytłaczający.
Bardzo dziekuję Regałowi Nowości oraz Wydawnictwu Skrzat za egzemplarz książki do rcenzji.
www.regalnowosci.pl |
Luigi
Ballerini – włoski poeta i prozaik
Komentarze
Prześlij komentarz