źródło: Prószyński i S-ka |
Zastanawiacie się czasem, co zrobić, żeby Wasze prawie
nastoletnie lub młodsze nastoletnie dziecko więcej czytało?
To proste! Podarujcie dziecku Strażniczkę książek Mechthild
Gläser. Po tej lekturze Wasze dzieci zapałają miłością do książek.
Amy Lennox to zwyczajna, może trochę niezdarna nastolatka, która
boryka się z problemami w szkole i życiu. Wychowuje się tylko z matką, która
postanawia zabrać ją do swojego rodzinnego domu. Podróż do babki jest dla
dziewczyny, i jej matki, rodzajem ucieczki od problemów.
Amy trafia do zupełnie innego świata, wielkiej posiadłości,
w sam środek tajemniczych zdarzeń, gdzie doświadczy, czegoś o czym nawet nie
pomyślałaby, że może się zdarzyć. Odbywa niesamowitą podróż do świata
literatury, w którym dzieją się naprawdę dziwne rzeczy.
Ta pięknie napisana powieść dla młodzieży, w uroczy sposób, pokazuje młodemu czytelnikowi, że świat literatury, to miejsce magiczne i różnorodne.
Jest rodzajem wskazówki, że świat książek jest niesamowicie pasjonujący, a
ciągłe jego zgłębianie, z coraz to nowymi bohaterami, może być niekończącą się przygodą.
Acha! „Trochę” starsi czytelnicy też przepadną z kretesem na
kilka wieczorów.
Bardzo dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka za egzemplarz książki do recenzji.
Mechthild Gläser – młoda, niemiecka autorka.
Dlaczego piszesz "Czarodziejkę książek". mam nadzieję, że to zwykła pomyłka, bo recenzja przez to wygląda tak, jakbyś w ogóle tej książki nie przeczytała... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPomyłka po prostu. Pozdrawiam
Usuń