Miasto
cieni Michael’a Russell’a to klimatyczny i mroczny kryminał z intrygującą
zagadką kryminalną, i wciągającą historią Irlandii, i Republiki Weimarskiej w
tle. Akcja powieści toczy się w dwóch miejscach jednocześnie, prowadząc
czytelnika po łączących się ze sobą, mrocznych ścieżkach ludzkiego życia oraz
historii.
Główne sceny akcji to Dublin i Wolne Miasto Gdańsk. Głównymi bohaterami są: Stefan Gillespie i
Hannah Rosen. On jest oficerem policji próbującym rozwikłać zagadkę śmierci młodej
kobiety, a ona przyjaciółką ofiary. Łączy
ich wspólny cel - znalezienie winnego. Różni wszystko. Pochodzenie religia,
status społeczny, spojrzenie na świat. Jednak mimo tych różnić, ramię w ramię,
starają się doprowadzić ważną dla nich sprawę do końca.
Autor wrzuca nas
w wir zawikłanych wydarzeń historycznych, związanych z dziejami Irlandii w
pierwszej połowie dwudziestego wieku oraz Niemiec czasu wielkiego kryzysu i boju Nazistów o
władzę. Na tle tych wydarzeń toczy się zawikłana historia, w którą zdają się
być zamieszani wszyscy, bez wyjątku. Życie zwykłych ludzi nierozerwalnie plącze
się z historią, a gdy dochodzą do tego jeszcze emocje, z książki wyłania się skomplikowana
zagadka nie do rozwiązania.
Tempo akcji jest
trochę nierówne, czasem zbyt szybkie, momentami za wolne, by następnie znowu
przyspieszyć z kopyta. Jednak w niczym nie umniejsza to rozwiązywanej sprawie.
Zakończenie nie jest może bardzo zaskakujące, ale powiązania między bohaterami
są chwilami tak zaplatane, że można mieć trudność z szybkim łączeniem faktów - i
dobrze. Żadna przyjemność z kryminału, w którego połowie odgadło się
zakończenie.
Russell dokonał
fantastycznego odtworzenia realiów, zarówno życia w Dublinie jak i w Wolnym Mieście
Gdańsku. Fikcyjni bohaterowie powieści spleceni zostali z postaciami
historycznymi, a ich działalność została opisana na tyle prawdziwie i fachowo na ile pozwalała na to fabuła i koncepcja książki.
Miasto cieni to warte przeczytania, interesujące
połączenie kryminału i ważnej części historii Europy w latach trzydziestych
dwudziestego wieku.
Bardzo dziękuję Wydawnictwu Sine Qua Non za egzemplarz recenzencki książki
Michael Russell- mieszka w Irlandii, z pochodzenia jest Anglikiem.
Miasto cieni to jego pierwsza
powieść.
Szkoda, że zakończenie tak łatwo można przewidzieć. Dałabym jednak tej książce szansę :)
OdpowiedzUsuńMnie się udało domyślić, ale sama w sobie książka jest bardzo dobra.
Usuń