Gra pozorów to ósma książka w dorobku Joanny Opiat – Bojarskiej. Naszpikowany zwrotami akcji, najnowszy kryminał tej polskiej pisarki właśnie trafia do księgarń.
Główną postacią książki jest Aleksandra Wilk, psycholog kliniczny i biegły sądowy, która dowiaduje się, że zniknęła na siedem dni i w ogóle tego nie pamięta. Bombardowana pytaniami o swoje zaginięcie Aleksandra postanawia rozwikłać zagadkę tajemniczego tygodnia w swoim życiu.
Dodatkowymi problemami dla Aleksandry są tajemnicze smsy z pogróżkami, które wysyła jej nieznany nadawca. Prześladowca grozi pani doktor i jej rodzinie śmiercią, jeśli ta nie spełni jego żądań.
Kobieta postanawia podjąć grę z szantażystą. Popada tym samym w paranoję podejrzeń. Nie ufa nikomu, ani rodzinie, ani współpracownikom. Stara się mylić tropy policji, która usilnie próbuje wyjaśnić jej zaginięcie. W tej zagmatwanej sytuacji prawie nikt nie jest tym za kogo się podaje i prawie nikt nie ma czystych intencji. Jednak zdesperowana kobieta nie odpuszcza.
Joanna Opiat – Bojarska napisała kryminał trzymający w napięciu i przepełniony zwrotami akcji. Przez cała lekturę będziecie zdawać sobie wiele pytań, lecz nie liczcie na to, że wytypujecie prawidłowe odpowiedzi…
Gra pozorów to ciekawie skonstruowana historia, w której nic nie jest oczywiste, ani proste do wydedukowania. Książka sprawi dużą przyjemność wielbicielom naprawdę dobrych kryminałów. Znajdą w niej wszystko, co ważne dla tego rodzaju opowieści – tajemnicę, niejednoznaczne postaci, grozę, napięcie, zaskakujące zmiany i dobre zakończenie.
Bardzo dziękuję Regałowi Nowośći za egzemplarz recenzencki książki.
Joanna Opiat - Bojarska – popularna autorka powieści
kryminalnych. Wydała między innymi: Klub
Wrednych Matek, Słodkich snów, Anno,
Zaufaj mi, Anno.
Ósma książka?! Kurczę, a ja o tej autorce jeszcze nie słyszałam :( Już kolejna pochwalna recenzja "Gry pozorów" - mam nadzieję, że lepsza od Mroza, bo "Ekspozycja" była jak dla mnie... hm.. przesadzona ;)
OdpowiedzUsuńÓsma książka i moje pierwsze zetknięcie z twórczością tej autorki. Na szczęście bardzo udane. Co do "Ekspozycji" to znajdziesz na blogu tekst, w którym piszę, co myślę, o tej książce :)
UsuńWidzę tylko recenzję "Kasacji" - tego akurat nie czytałam. Na Spiżarni jest tekst o "Ekspozycji", ale ja się rozprawiłam dość konkretnie z tą książką ;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej autorce, a na tak dobry kryminał to się chyba skuszę.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że miałam obawy. Na szczęście nastąpiło pozytywne zaskoczenie.
Usuń