O Magdalenie Witkiewicz usłyszałam już na samym początku prowadzenia bloga. Moja droga do zapoznania się z twórczością Magdaleny Witkiewicz była długa i dosyć kręta. Pólka z napisem „Literatura obyczajowa” zwykle jest przeze mnie omijana. Po roku pandemii poczułam, że pora zbliżyć się do tej półeczki. Potrzebowałam książki, która pomoże mi się odprężyć po bardzo trudnym i stresującym roku w moim życiu zawodowym.
 |
| źródło: Wydanictwo Zakamarki |
Doris ma dość to świetna propozycja czytelnicza dla trzylatków i troszkę starszych dzieci oraz ich rodziców. Uczy i daje do myślenia. Szczególnie dorosłym.
Pija Lindenbaum pod płaszczykiem lekkiej historyjki o niegrzecznej i nieposłusznej dziewczynce ukryła bardzo ważne przesłanie. Słuchajmy swoich dzieci.
Doris to kilkulatka, która nie chce wykonywać poleceń swojej mamy. Nie chce słuchać, zmieniać ubranie, iść na przyjęcie. Jej osoba jest dodatkiem do ogromnego i niezrozumiałego dla niej świata dorosłych. Dorośli zajmują się nią jedynie z pozoru. Do czasu.
 |
| źródło: Domowa Księgarnia |
Autorce udało się w idealny sposób zobrazować nasze dzisiejsze wzajemne relacje z dziećmi. Historia ważna dla nas i dla naszych dzieci.
Na zawsze pozostanie opowieścią uniwersalną. Wołaniem o wspólną rozmowę i czas. Niby banalne, a często tak trudne do zrobienia.
 |
| źródło: Domowa Księgarnia |
Na zawsze pozostanie opowieścią uniwersalną. Wołaniem o wspólną rozmowę i czas. Niby banalne, a często tak trudne do zrobienia.
Bardzo dziękuję Wydawnictwu Zakamarki za egzemplarz książki do rcenzji.
Pija Lindenbaum – ceniona szwedzka autorka i ilustratorka
książek dla dzieci.
Komentarze
Prześlij komentarz