źródło: Prószyński i S-ka |
Po raz trzeci przekonuję się, że Elisabeth Herrmann to gwarancja literackiej jakości. Jej thrillery sprawiają, że zaczynam oglądać się za siebie w ciemności.
Opiekunka do dzieci jest pierwszym tomem serii o Joachimie Vernau. Choć to dopiero pierwsze spotkanie z członkiem berlińskiej palestry, to pozwala czytelnikowi na wielkie i napięte oczekiwanie na kolejne części poświęcone panu Vernau.
Dzieje się tak, ponieważ ów thriller jest kwintesencją twórczości autorki. Niesamowicie wciąga, trzyma w napięciu i pokazuje, że thriller, którego fabularne zakręty i ścieżki są jak najszybszy rajd samochodowy, to rzadkość na rynku wydawniczym w Polsce.
Joachim Vernau jest prawnikiem pnącym się po szczeblach kariery. Pracuje w szanowanej kancelarii człowieka o arystokratycznym pochodzeniu, który ma nie tylko pieniądze i szacunek, ale i władzę, a co za tym idzie duże wpływy. Córka barona jest zaś kobietą zdobywającą polityczne mównice i salony. Prywatnie to narzeczona Joachima. Związek z obiecującym prawnikiem z poza sfery jest mezaliansem, aczkolwiek akceptowanym przez jej ojca. Utz, bowiem, ceni umiejętności Joachima i traktuje go z szacunkiem, aczkolwiek nieco protekcjonalnie. Wszak czterdziestolatek pochodzi z zupełnie innej sfery i wejście do rodziny narzeczonej może poczytywać sobie za duży awans społeczny.
Niezapowiedziana wizyta byłej robotnicy przymusowej, która żąda spotkania z baronem, otwiera kufer z demonami przeszłości. Przypomina o niechlubnej historii Niemiec, o której wielu Niemców chciałoby zapomnieć, a Utz nie jest tu wyjątkiem.
Do spotkania nie dochodzi, a kobieta żegna się z życiem. Niby wszystko nadal jest w porządku, ale ziarnko niepewności zostało zasiane. Joachim należy do tych, ludzi, którzy wyjaśniają sprawy do samiutkiego końca.
Sprawa coraz bardziej się komplikuje ,gdy Joachim zostaje omyłkowo wzięty za swojego przyszłego teścia… i dotkliwie pobity. A sprawczyni pobicia, jak się okaże, nie jest tym za kogo się podaje. Kto tak naprawdę steruje tymi wydarzeniami? Komu zależy na ujawnieni przeszłości a komu na jej ujawnieniu?
Sprawa tajemniczej opiekunki do dzieci okaże się jedną z najbardziej frapujących jak i niebezpiecznych spraw, jakie dotąd prowadził Vernau. Joachim powoli zdaje sobie sprawę, że historia robotnicy przymusowej nie będzie jedyną tajemnicą jaką uda mu się odkryć. Czy cała sprawa uderzy w jego przyszłego teścia i jego samego? Czy wpłynie to na jego dobrze zapowiadającą się przyszłość? A może sprawi, że młody prawnik przewartościuje swoje życie i zdecyduje się na radykalne zmiany? Jak nie przeczytacie, to się nie przekonacie, a naprawdę warto.
Opiekunka do dzieci to esencja świetnej historii szerzej znanej jako thriller. Jest usiana pułapkami – zdarzeniami, które zburzą wasz dotychczasowy osąd na sprawę i każą układać sobie wszystko od nowa. Przy tym mamy świetnie przedstawione warunki społeczne współczesnych Niemiec. Niemieckie społeczeństwo, wzajemne stosunki, poglądy, zachowania oraz warunki materialne zostały doskonale pokazane. Wygląda to tak, jakby autorka zajrzała do umysłów swoich współobywateli z różnych warstw społecznych i postanowiła przelać na papier wnioski ze swoich obserwacji.
Opiekunka do dzieci to książka dla czytelników pragnących delektować się doskonała opowieścią. Dreszcze emocji i uczucie niedowierzania będą wam towarzyszyć przez całą lekturę, a fabułę bez wątpienia zapamiętacie na długi czas. I jeszcze będziecie polecać ją wszystkim dookoła, jako absolutnie obowiązkową książkę do przeczytania.
Recenzje innej serii pióra tej autorki znajdziesz tutaj.
Bardzo dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka za egzemplarz ksiązki do recenzji.
Elisabeth Herrmann – wiele lat zajmowała się
dziennikarstwem. Obecnie autorka poczytnych książek. Laureatka nagród: Radio
Bremen Crime oraz Crime Fiction 2012.
Komentarze
Prześlij komentarz