Nałkowska i jej mężczyźni to kolejna po
publikacji Hanny Kirchner, próba przybliżenia postaci Zofii Nałkowskiej
zwykłemu czytelnikowi. Jednak, Iwona Kienzler w swojej książce skupia się głównie
na prywatnej i uczuciowej stronie życia Nałkowskiej.
Zofia Nałkowska
jest jedną z najważniejszych postaci polskiej kultury dwudziestego wieku. Dziś
pamiętana jest głównie przez pryzmat Medalionów,
krótkich form literackich opowiadających o tragedii i okrucieństwie Drugiej
Wojny Światowej. Dla niej samej ta publikacja miała małe znaczenie. Większą
wagę przywiązywała do utworów, które ukazały się przed tysiąc dziewięćset
trzydziestym dziewiątym rokiem.
Była oczytana,
bardzo inteligentna, potrafiła prowadzić konwersacją na wiele tematów. Była
towarzyska i dowcipna, choć nie brakowało głosów, że Nałkowska jest osobą
napuszoną, nadętą i sztuczną. Prowadziła w swoim domu rodzaj salonu
literackiego, gdzie zapraszała najważniejsze postaci polskiej kultury oraz
debiutantów. Według źródeł starała się, by każdy, kto znalazł się w jej salonie
miał szansę na wypowiedzenie się i, by czuł się w jej towarzystwie jak
najlepiej. Nie brakowało również plotek, że ten z panów, który chce zabłysnąć w
literackim światku, drogę do sławy znajdzie przez sypialnię pisarki.
Iwona Kienzler stara
się odczarować mit Nałkowskiej, jako zażartej feministki i erotomanki.
Wprowadza czytelnika w prywatny świat Nałkowskiej, najpierw, jako młodej panny
z głową pełną marzeń i ideałów, przez dorosłe życie, aż do kresu życia w tysiąc
dziewięćset pięćdziesiątym czwartym roku.
W pasjonujący
sposób opowiada o życiu uczuciowym pisarki.
Analizuje wszystkie znane z przekazów historycznych męsko-damskie
relacje Nałkowskiej. Z tej historii wyłania się inteligentna kobieta, świadoma
swojego talentu, która nie ma szczęścia w miłości. Jej pierwsze małżeństwo
zakończyło się rozwodem. Drugie nie było zbyt udane. Pozostaje jeszcze szereg
znajomości, które trudno nazwać związkami w dzisiejszym tego słowa znaczeniu.
Nałkowska całe życie
szukała stabilizacji i oparcia. Bardzo możliwe, że szukała relacji podobnej do
tej, jaka łączyła jej rodziców. Była to para ludzi, którzy przeżyli ze sobą
wiele lat w szczęśliwym życiu małżeńskim. Nałkowska jawnie domagała się swobody
w szukaniu i przeżywaniu uczuć przez kobiety. Niestety jej własne poszukiwania
nie należały do najtrafniejszych. I właśnie o tych wyborach jest ta książka.
Autorka
podochodzi do bohaterki swojej książki z dużym zrozumieniem i pełnym
zaangażowaniem. Stara się pokazać czytelnikowi, że zachowanie Nałkowskiej w
dużej mierze determinowały czasy, w jakich została ukształtowana. Czasy
młodości Zofii przypadają na okres, kiedy od kobiet wymagano urody, posagu,
nienagannych manier i rodzenia dzieci. W domu Nałkowskich, oprócz tradycyjnego
wychowania, dochodziła jeszcze kwestia intelektualnego postrzegania świata i
prawdziwie inteligenckiego wychowania. O
ile siostra Zofii znalazła człowieka, który akceptował jej siostrę zarówno,
jako kobietę jak i artystkę, to Zofia nie miała już tyle szczęścia.
Nałkowska i jej
mężczyźni, to opowieść o kobiecie sukcesu, której zabrakło trochę prywatnego
szczęścia. To historia inteligentnej i eleganckiej kobiety, która przez całe
swoje życie szukała silnego męskiego ramienia w połączeniu z odpowiednią
płaszczyzną intelektualną.
Kienzler
analizując prywatne życie Zofii Nałkowskiej, jej postrzeganie płci przeciwnej i
stosunek do mężczyzn oraz ważne dla niej związki uczuciowe, stara się nie
oceniać Zofii i jej wyborów. Ostateczny osąd pozostawiając czytelnikowi.
Iwona Kienzler – autorka kilkudziesięciu książek oraz
reportaży z zakresu gospodarki i historii Polski. Pisze też na tematy związane z
podróżami.
Dziękujemy za świetną recenzję.
OdpowiedzUsuńwww.regalnowosci.pl