Ostre
przedmioty Gillian Flynn miały być pasjonującym thrillerem z zagmatwaną tajemnicą. Niestety, okazały się tanią historyjką ze zbyt dużym zagęszczeniem
skrzywionych emocjonalnie bohaterów.
Historia głównej
bohaterki zamiast współczucia i zaciekawienia wywołuje politowanie i żal, że… w
ogóle została wymyślona. Generalnie tytuł tej książki należałoby zmienić na „Rodzinna
psychopatia”.
Na domiar złego ta książka jest bardzo zła pod względem warsztatowym.
Sztuczne dialogi, płytcy bohaterowie. Generalnie miałko i bez polotu.
Jeśli autorka
obrała sobie za cel, obrzydzenie mi prowincji Stanów Zjednoczonych, to akurat
to, doskonale jej się udało. W jej historii amerykańska prowincja oraz jej
mieszkańcy są niewykształceni, ograniczeni, okaleczeni emocjonalnie i pogrążeni
po szyję w bagnie beznadziei i szarości życia codziennego.
Gillian Flynn – amerykańska publicystka telewizyjna i
pisarka. Jest autorką trzech powieści: Ostre
przedmioty, Mroczny zakątek i Zaginiona dziewczyna.
To jest właśnie to , widzisz na okładce slogan typu "Najlepszy kryminał roku" i właściwie już powinna się zapalić czerwona lampka, bo mam wrażenie, że teraz takie "zapewnienie" znajdziemy na co drugiej książce. Kryminały i thrillery są wśród moich ulubionych gatunków i strasznie nie lubię się zawodzić... :(
OdpowiedzUsuń/Pozdrawiam,
Szufladopółka
Tam była, nawet, rekomendacja S. Kinga...
Usuń