Stulecie
Winnych Ci, którzy wierzyli to trzeci tom sagi opowiadający dalszą część
losów rodziny Winnych. Po raz kolejny spotkanie z tą wielopokoleniową, dużą,
ciepłą i kochającą się rodziną jest niemałym wzruszeniem dla czytelnika.
W trzecim tomie towarzyszymy Winnym od początku lat siedemdziesiątych dwudziestego wieku aż do chwili obecnej. Powoli, z nostalgią żegnamy najstarszych przedstawicieli rodziny, którzy odchodząc z ziemskiego świata ufają, że ich bliskich czeka szczęśliwsze życie, niż im przypadło w udziale.
Stulecie Winnych. Tom 1. Ci, którzy przeżyli. Recenzja
Stulecie Winnych. Tom 2. Ci, którzy walczyli. Recenzja
W trzecim tomie towarzyszymy Winnym od początku lat siedemdziesiątych dwudziestego wieku aż do chwili obecnej. Powoli, z nostalgią żegnamy najstarszych przedstawicieli rodziny, którzy odchodząc z ziemskiego świata ufają, że ich bliskich czeka szczęśliwsze życie, niż im przypadło w udziale.
Głównymi
bohaterami ostatniego tomu jest najmłodsze pokolenie rodziny. Wnuczęta Manii i
Ani są dla nich i ich mężów prawdziwą radością w jesieni ich życia. Z całą
mocą urzekła mnie sędziwa Ania, która mimo swoich lat, wciąż tak samo jak w
czasach dziecięcych, jest ciekawa świata i ludzi, i wciąż chłonie otaczający ją
świat z niegasnącą, radosną, dziecięcą zachłannością.
Winni zmuszeni są zmierzyć się z trudnym życiem w okresie Polski Ludowej. Zawirowania historii i
tym razem nie omijają drzwi domów poszczególnych członków rodziny Winnych. Po
raz kolejny okazuje się, że postawa i uczynki niektórych Winnych potrafią
zaskoczyć. Członkowie rodziny jak zawsze nie pozostają obojętni na wydarzenia
historyczne. Na swój własny, indywidualny sposób dokładają swoja małą cegiełkę
do toczących się wydarzeń.
Winni muszą też
uporać się z demonami przeszłości, które powracają do nich wywołując niemałe
zamieszanie i smutek. Jednak, dzięki czasowi i wzajemnej miłości wszystko wraca
do normy, a stare sekrety i tajemnice
ulegają rozwiązaniu i przynoszą spokój tym, którym na swoich barkach przyszło
nieść ich ciężar przez wiele długich lat.
Po raz trzeci na
pierwszym planie znajdują się kobiety, silne i mądre jak ich poprzedniczki. Mimo upływu lat, zmian ustrojowych, ekonomicznych
i obyczajowych kobiety z Winnych są tak samo wrażliwe, kruche i silne
jednocześnie. I tak samo uparte. Potrafią na przekór wszystkiemu postawić na
swoim.
Tytułowa rodzina
jest taką rodziną idealną, zżytą, kochającą, dyskretną, wyrozumiałą, zawsze
blisko każdego z członków rodziny. I to jest klucz do sukcesu tej opowieści. Ogrzewając
się w cieple tej szczerej i kochającej się rodziny, zawsze stojącej za sobą
murem, widzimy obraz rodziny jaką niejeden z nas chciałby posiadać. Niegasnącym
ciepłem, bijącym z tej książki ogrzewać się można przy okazji czytania każdego
kolejnego tomu.
Tom trzeci sagi
to wzruszająca opowieść o trudnej relacji matki z córką na każdym etapie ich
życia, od dorastania po późną starość. Kobiety z Winnych uczą się nawzajem
czułości i zaangażowania w rozumieniu drugiego człowieka. Spierają się i kochają,
i nigdy nie przestają być sobie bliskie. To ich cenny bagaż przekazywany z
pokolenia na pokolenie.
Zakończenie sagi
jest tak ciepłe i cudowne, że mnie osobie raczej zdystansowanej do bohaterów
czytanych przez siebie książek, zakręciły się łzy w oczach.
Ałbena Grabowska
po raz kolejny udowadnia, że stworzyła opowieść niebanalną i przepełnioną
ciepłem, która wciąga bez reszty, pozwalając nam wniknąć do bezpiecznego domu
Winnych. A kiedy przyszedł koniec, żal nam odchodzić.
Stulecie Winnych. Tom 1. Ci, którzy przeżyli. Recenzja
Stulecie Winnych. Tom 2. Ci, którzy walczyli. Recenzja
Ałbena Grabowska-
z wykształcenia jest lekarzem, z zamiłowania pisarką, do tej pory na rynku
ukazały się książki jej autorstwa pod następującymi tytułami: Coraz mniej olśnień, Lot nisko nad ziemią,
Stulecie winnych. Tom 1. Ci którzy przeżyli,
Stulecie winnych. Tom 2. Ci którzy walczyli.
Komentarze
Prześlij komentarz