Pora chudych myszy Wojciecha Bauera to trzymający w napięciu thriller. Pełen mroku i tajemnicy.
Akcja w dużej mierze toczy się pod ziemią, w jednej ze śląskich kopalni. Pewnego dnia zostaje tam zabita młoda inżynier. Na teren kopalni wkracza prokurator…
Przedstawiciel wymiaru sprawiedliwości nie będzie miał łatwego zadania. Załoga kopalni to dość hermetyczna grupa, która nie tylko w pracy trzyma się razem, ale i poza nią. Śledztwo wikła się coraz bardziej i bardziej. Prokurator nie jest w stanie złapać mordercy. Ma za mało śladów i dowodów.
Prosi o pomoc człowieka z ciemną przeszłością, który ma być jego wtyczką w kopalni. Obecnie pracuje jako detektyw, więc praca pod przykrywką nie stanowi dla niego tajemnic. Jako specjalista BHP zjeżdża do kopalni wraz z załogą. Ma za zadanie zbliżyć się do górników i uzyskać istotne dla śledztwa informacje. Za pomocnikiem prokuratora rusza jednak inny morderca, działający na zlecenie mafii człowiek, który ma zlikwidować detektywa.
Pora chudych myszy to mroczny i pełen tajemnicy thriller, którego końca nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Oprócz dobrze skonstruowanej fabuły książka jest także świetnie osadzona w górniczych realiach.
Bardzo dziękuję Wydawnictwom Videograf SA za egzemplarz książki do recenzji.
Wojciech Bauer – pisarz, debiutował w 1991 roku powieścią
fantasy Wieża Życia. W roku 2005 wydał
powieść Ayantiall. W 2007 ukazała się
jego kolejna powieść Zapach trzciny.
Komentarze
Prześlij komentarz