Śmierć kolekcjonera autorstwa Agnieszki Pietrzyk to historia
tajemniczych zgonów, które wstrząsają Elblągiem.
W tej historii wszystkie drogi prowadzą do Hotelu „Pod Lwem”.
Tam dzieje się największa część akcji. To tam, swoje kroki kierują, potencjalni
zabójcy i przyszłe ofiary mordercy.
Wszyscy znają wszystkich. Działają w kilku
towarzystwach i stowarzyszeniach. Kontakty towarzyskie przeplatają się zaskakującą
siecią powiązań.
Elbląg, spokojne i ciche miasto, zostaje zaskoczone pasmem
tajemniczych zgonów, a zespół komisarza Kamila Soroki, wraz z prokurator Mileną Łempicką
- Krol, starają się dopaść sprawców zbrodni. Jak to zwykle bywa w polskim
kryminale – przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości mają swoje tajemnice i
sekrety.
Śmierć kolekcjonera nie jest może mrożącą krew w żyłach
historią. Przypomina raczej zabawę wątkami, tropami oraz tajemnicami. Wyszło
dość zręcznie, choć mnie zabrakło mocniejszego zakończenia. Z drugiej strony
bardzo podobało mi się w tej opowieści dostosowanie języka, jakim posługują się
poszczególne postaci, do okoliczności w jakich wypowiadają swoje słowa.
Bardzo dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona za egzemplarz książki do recenzji.
Agnieszka Pietrzyk - autorka książek: Obejrzyj się Królu, Urlop nad morzem, Pałac
tajemnic, Śmierć kolekcjonera.
Komentarze
Prześlij komentarz